Prośba o dotyk
Trykanie naszej ręki nosem, kładzenie łba na kolana, wpychanie pyska pod ramie gdy siedzimy i czymś jesteśmy zajęci chyba każdy opiekun psa to zna
W stosunku do opiekunów zwykle jest to prośba o głaskanie, mizianie, zwrócenie na siebie uwagi.
A w przypadku obcych osób?
Takie zachowania mogą oznaczać “ zatrzymaj się, nie podchodź bliżej” - najczęściej takie tryknięcie jest krótkie i łączy się z napiętą postawą ciała. Na przykład podczas spaceru z psem spotykamy znajomą osobę, która podchodzi do nas (dla psa, w bliskiej odległości) pies podchodzi/podbiega do tej osoby i trąca ją nosem w rękę po czym wraca, najczęściej myślimy że chciał się przywitać.
Niektóre psiaki, które nie radzą sobie z obcymi osobami w domu, korzystają z wachlarza różnych komunikatów a jednym z nich może być wymuszanie dotyku - tylko w tym przypadku jest próbą kontrolowania tej osoby i przestrzeni, zatrzymanie gościa w jednym miejscu. “Będę go kontrolował, żeby już nigdzie dalej po moim domu nie chodził” najczęstsze miejsca takiego zachowania to oczywiście korytarz - samo wejście, kanapa.
Jak widać interpretacji może być wiele